Kontrola zostaje zakończona w dniu dostarczenia protokołu kontroli. Wymienione są w nim nasze błędy wraz z podstawą prawną. Jeżeli nie zgadzamy się z wynikami, mamy prawo do wniesienia w terminie 14 dni zastrzeżeń do protokołu kontroli, wraz z ewentualnymi wnioskami dowodowymi. Jeżeli wina jest po naszej stronie, stosujemy się do wskazań (np. składamy korekty deklaracji i dopłacamy podatki wraz z odsetkami).
Trzeba przyznać, że podejście kontrolujących zmieniło się na lepsze. Obecnie kontrolujący nie ma za zadanie zniszczyć podatnika, lecz wychwycić błędy i nakazać ich usunięcie. Odchodzi do lamusa podejście, że „prywaciarz” to samo zło. Bolączką pozostaje fakt, że mali przedsiębiorcy (całkiem spora grupa społeczna) są tak mało zorganizowani. Nie ma komu dopominać się o zmianę przepisów w ewidentny sposób szkodzących małemu przedsiębiorcy. Brak jest instytucji czy organizacji, która w sposób świadomy reprezentowałaby interes grupy i której zdanie byłoby ważne dla polityków. Małych przedsiębiorców jest dużo, warto zabiegać o ich głosy, a zdaje się, że zapominają o tym nie tylko politycy, ale sami przedsiębiorcy również.
Podziel się z innymi: