Choć oczywiście tworzenie wartościowego contentu, który przyciągnie klientów, nie jest zadaniem łatwym, a przeobrażenie projektu w realne zyski to nie lada wyzwanie, to trudno przejść obok danych wskazujących na potencjalny zasięg i możliwe do osiągnięcia zyski. Jak więc stworzyć kanał na YouTube i zarabiać?
Jeśli zastanawiasz się nad założeniem kanału na najpopularniejszej platformie wideo na świecie, to prawdopodobnie już zdajesz sobie sprawę z jej zasięgu i potencjału.
Warto wspomnieć o takich danych, jak średnio 40 minut spędzanych dziennie na tej platformie przez użytkowników z Polski, oglądanie zawartych na niej treści przez 91 procent internautów w naszym kraju, co przekłada się na niemal 25 milionów odwiedzających, a także subskrybowanie top 30 polskojęzycznych kanałów przez ponad 2 miliony osób (numer 1 ma ponad 5 milionów subskrypcji).
To ogromny potencjał, który pozwala na czerpanie potężnych zysków z reklam, a także tworzący doskonałą bazę pod skalowanie biznesu na inne branże – za przykład może uchodzić tu Ekipa Friza. YouTube to także doskonały sposób na dotarcie do kolejnych odbiorców, których nie udaje się złapać na innych social mediach.
Technicznie założenie kanału na największej platformie wideo świata to bardzo proste zadanie, zajmujące zaledwie kilkanaście minut, które wykonasz w dodatku zupełnie bezpłatnie.
Posiadacze konta Google właściwie muszą tylko przejść do zakładki Twój kanał na YouTube i wypełnić informacje dodatkowe o kanale na tej platformie (m.in. tytuł, zdjęcie profilowe, tło, linki do innych social mediów, etc.).
Dalej pozostaje już tylko dodawanie filmów i działania marketingowe, pozwalające trafiać do wybranej grupy klientów. Choć “tylko” nie jest tu właściwym słowem, bowiem to właśnie od treści i profilowania zależy największa część sukcesu.
Prawdopodobnie nieraz zdarzyło Ci się spotkać informację o tym, ile można zarobić na YouTube – nierzadko są to kwoty pobudzające wyobraźnię, idące nawet w dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie. Faktycznie, możliwe do osiągnięcia poprzez YouTube zarobki wyglądają bardzo atrakcyjnie. Przy czym na kwotę tę składają się nie tylko zyski z wyświetlanych przez serwis reklam.
Znacznie więcej mogą przynieść linki do programów partnerskich, lokowanie produktów czy sponsorowane recenzje. By jednak móc liczyć na taką współpracę, musisz mieć już wypromowany kanał o pewnej popularności.
Najważniejszym krokiem będzie dokładne określenie grupy docelowej – nie da się tworzyć materiałów “dla wszystkich” – to nie telewizja, której widzowie oglądają wszystko w takiej formie, w jakiej jest wyświetlana.
Jeśli chcesz trafiać do widzów, a co jeszcze bardziej pożądane – zdobywać kolejnych subskrybentów – to musisz dostarczać im konkretną wartość. Sama platforma podpowiada, by zadbać o specjalizację swojego kanału, zawężając nieco grupę docelową, ale tworząc w zamian bardziej profesjonalne i treściwe filmy. Zastanów się więc nad tym, kim jest osoba, która będzie wchodziła na Twój kanał – gdzie mieszka, jakie może mieć zainteresowania, hobby, wykształcenie czy na jakie inne kanały już wchodzi/subskrybuje.
Czerp inspirację od konkurencjiSporo inspiracji możesz zyskać, obserwując content tworzony przez najpopularniejsze kanały, nie tylko na polskim youtubie – zazwyczaj skupiają się na swojej niszy, starając się jak najlepiej ją zagospodarować. Mogą to być np. nastolatki z dużych miast, osoby grające w strategiczne gry online, miłośnicy motoryzacji, gadżetów elektronicznych czy historii. Im lepiej ich poznasz i zastanowisz się nad ich potrzebami, tym prawdopodobnie ciekawsze materiały będziesz tworzyć.
Jeśli chcesz faktycznie osiągnąć sukces, wykorzystując tę platformę, to potrzebujesz znacznie więcej, niż tylko wiedzę co do tego jak założyć kanał na yt, albo na jakie treści jest zapotrzebowanie. Musisz na bieżąco śledzić i analizować nawyki i zainteresowania tych, którzy już na niego trafiają – masz do dyspozycji potężne narzędzie o nazwie YouTube Analytics.
Zagłębiając się w jego kulisy, dowiesz się jakie słowa kluczowe najczęściej wpisują użytkownicy, którzy trafiają na Twoje treści, jak długo oglądają poszczególne materiały wideo, który z filmów najlepiej wzbudza zainteresowanie i kiedy zdecydowali się na udostępnienie Twoich materiałów znajomym lub osobom śledzącym ich w mediach społecznościowych.
Skupiając się dokładnie na uzyskanych w ten sposób informacjach i dostosowując się jeszcze bardziej pod grupę docelową, uda Ci się jeszcze lepiej do niej dotrzeć i zoptymalizować podejmowane działania marketingowe. Bez tego w najlepszym razie będziesz przepłacać za reklamę, a w najgorszym – zniechęcisz odwiedzających.
By osiągać najlepsze rezultaty, musisz włożyć sporo pracy – poznać działanie algorytmów YouTube, a także tworzyć angażujące treści, które skłonią widzów do pozostania dłużej na każdym z dodanych filmów. Okazuje się, że nie tylko krótkie filmiki cieszą się dużą popularnością – coraz częściej widzowie doceniają dłuższe, ale treściwe materiały, choć aby utrzymać ich uwagę przez dłuższy czas, warto sięgnąć po niektóre z kinowych trików – efekty dźwiękowe, dynamiczne cięcia czy angażująca narracja mogą okazać się niezbędne. Dodatkową motywacją do tworzenia takich treści może być fakt, że są one preferowane przez algorytmy (które decydują o zajmowanej pozycji w wynikach wyszukiwania), bowiem przyciągnięcie uwagi widza na dłużej oznacza więcej reklam, które można mu wyświetlić.
Analizując najpopularniejsze kanały na platformie YouTube, nie sposób nie zauważyć, że żaden z zamieszczonych tam filmów nie znajduje się tam przez przypadek – zauważalna jest spójność przekazu, stylistyki czy warstwy graficznej. Dzięki temu widzom znacznie łatwiej identyfikować Tworzone przez Ciebie treści i odbierać je jako wartościową zawartość, której warto poświęcić uwagę.
Poza samym kanałem powinno Ci zależeć na promowaniu i pozycjonowaniu poszczególnych filmów, które się na nim znajdują. Niekiedy to właśnie jeden film, odpowiednio wypromowany, może okazać się „koniem pociągowym” całego kanału, przyciągającym do niego nowych widzów i subskrybentów. By tak się stało, już od samego początku warto pomyśleć o jego pozycjonowaniu – sprawdzi się umieszczenie w tytule czy opisie słów kluczowych (tu nie ma dużych różnic pomiędzy optymalizacją „pod Google” a tą wykonywaną z myślą o platformie YouTube).
Warto jednak postawić się w roli osoby poszukującej danej treści i zastanowić się, co wpisałaby w wyszukiwarkę, by znaleźć Twój materiał. Tytuł zawierający popularne pytanie lub wezwanie do działania i będący na nie odpowiedzią może wydatnie podnieść liczbę odwiedzających, a uzupełniony o intrygujący opis, który zawiera również kilka słów kluczowych, może faktycznie okazać się potężnym narzędziem w walce o kolejne wyświetlenia.
Oczywiście nie należy przesadzać ze słowami kluczowymi – zawsze najważniejsze jest zwracanie się do osoby (a nie do algorytmu) i wyrażanie się zrozumiałym i naturalnym językiem.
Zastanawiasz się kogo dotyczy przekazywanie wpłat na ZFŚS do 31 maja? W dzisiejszym artykule odpowiemy…
Zasada stanowi, że udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością podlegają dziedziczeniu jak każdy inny składnik…
Wyobraź sobie świat, w którym Twoja firma może tworzyć wciągające, spersonalizowane wideo na każdą okazję,…
Nawet najdoskonalszy produkt czy usługa nie osiągną sukcesu na rynku bez odpowiedniej strategii komunikacji. Jeśli…
Jednym z rozwiązań przyjętych przez Polski Ład jest świadczenie rodzinne, z którego mogą skorzystać rodzice…
Rozpoczynasz ponownie działalność i zastanawiasz się czy masz prawo do niższego ZUSu? W dzisiejszym artykule…