Dla większości widzów zdecydowanie najważniejszym elementem, decydującym o tym, czy pozostać na Twoim wideo na dłużej, jest wstęp, a dokładniej pierwsze 30 do 90 sekund. Jeśli w tym czasie nie uda Ci się przykuć ich uwagi, to szanse na dalsze oglądanie dodanych treści i w rezultacie zasubskrybowanie Twojego kanału drastycznie spadają. Jednak również takie elementy jak opis, tytuł czy hashtagi mają wpływ na to, jak wiele osób zdecyduje się kliknąć właśnie na Twoje wideo, wybierając je spośród wyników wyszukiwania. To również miejsce, na które zwraca się uwagę po obejrzeniu filmiku – np. szukając linka do Twoich mediów społecznościowych albo odnośników do kolejnych materiałów.
Znaczenie ma, nie tylko ile osób czyta, bądź nie nasze opisy, ale również to, że są one bardzo istotne dla algorytmów pozycjonujących YouTube. To właśnie między innymi na podstawie dodanego opisu, tagów czy tytułu będą one w stanie dopasować Twój materiał do zapytania użytkownika w wyszukiwarce. Odpowiednio zoptymalizowany opis YouTube może być więc skutecznym narzędziem w pozyskiwaniu nowych odwiedzin (szczególnie od tych, którzy jeszcze nie subskrybują Twojego kanału), a także w przekierowywaniu widzów na Twoje media społecznościowe.
Oczywiście tworzone przez Ciebie treści nie trafią do wszystkich odbiorców. Najskuteczniej więc jest celować w grupę użytkowników portalu, która rzeczywiście może być zainteresowana jego treścią. By tak się stało, Twój opis do filmu na yt powinien zawierać co najmniej trzy elementy:
Coraz popularniejszym elementem, który bez wątpienia docenią oglądający, jest spis treści z odnośnikami do konkretnego fragmentu. Po jego kliknięciu widzowie przenoszeni są bezpośrednio do danej części materiału wideo, dzięki czemu mogą szybciej odnaleźć to, czego szukają. Sprawdza się to np. w filmach instruktażowych czy recenzjach, ale skorzystanie z tej możliwości ożywia niemal wszystkie materiały.
Przygotowując opis filmu na YouTube, warto pamiętać również o tym, że dzielą się one na dwie części – te, które widać od razu i tę, która pojawia się dopiero po kliknięciu „Pokaż więcej”. Zadaniem tej pierwszej powinno być zaciekawienie widza, a dopiero w tej drugiej warto dodać bardziej techniczne elementy opisu, jak linki, hashtagi czy spis treści. Dzięki temu opis będzie bardziej przejrzysty i atrakcyjniejszy dla odbiorcy.
Oprócz samego opisu duże znaczenie ma także tytuł filmu – dobrany umiejętnie zachęci widza nie tylko do zapoznania się z jego zawartością, ale będzie również wskazówką co do tego, czego mogą się spodziewać. Dzięki temu więcej z nich będzie oglądało Twoje treści do końca, co poprawi Twoją pozycję w wynikach wyszukiwania (filmy, które nie są oglądane do końca, są gorzej pozycjonowane przez algorytmy). Tytuł powinien współgrać z opisem, dostarczając klarownej i zwięzłej odpowiedzi dotyczącej zawartości wideo, którą opisują.
Dość nowym i coraz powszechniejszym narzędziem są karty, które są wyświetlane podczas oglądania wideo. Dzięki odpowiedniemu sformatowaniu mogą one stanowić naturalne uzupełnienie omawianych treści, a połączone z wezwaniem do działania (Call to action) stanowić skuteczne narzędzie zachęcające do zapoznania się z innymi materiałami (również na kanałach, z którymi współpracujesz), zasubskrybowania czy odwiedzenia Twojej strony firmowej.
Rozwinięciem tej idei są także ekrany końcowe, które pojawiać się mogą na ostatnich 5 do 20 sekundach filmu i mogą przekierowywać do kolejnych treści na kanale, promować Twoją stronę, produkty lub kampanie, w których bierzesz udział.
W pogoni za kolejnymi widzami nietrudno o popełnienie błędów – niektóre z nich mogą skończyć się usunięciem filmu z serwisu, a inne po prostu pogorszeniem osiąganych wyników. Jakiekolwiek naginanie rzeczywistości, np. dodając hashtagi niemające związku z treścią filmu czy wprowadzające w błąd opisy i tytuły z łatwością zostaną wykryte przez algorytmy. Nawet jeśli przez chwilę uda Ci się zyskać w ten sposób większą liczbę odwiedzających, to zysk z tego byłby marny, gdyż nie obejrzą oni do końca zamieszczonej treści, co przełoży się na dochody z reklam. Ponadto niewprowadzanie widzów w błąd jest jednym z wymogów, by Twoje treści mogły znaleźć się w zakładce „karta na czasie” – co przysporzyłoby Ci większą widownię.
Warto również przyglądać się swoim opisom, hashtagom i tytułom pod kątem obecności wulgaryzmów, podtekstów seksualnych i erotycznych, a także potencjalnie obraźliwych treści. Ich obecność może nie tylko zniechęcić potencjalnych reklamodawców do nawiązania współpracy, ale nawet zakończyć się usunięciem materiału z serwisu.
Innym, powszechnym błędem jest przeładowywanie słowami kluczowymi opisów, kart, tytułów czy hashtagów. Wbrew pozorom nie poprawi to Twojej pozycji, a wręcz przeciwnie, po rozpoznaniu przez silniki wyszukiwarki, znacząco pogorszy szanse na odnalezienie dodanego wideo.
Zastanawiasz się jak założyć placówkę oświatową? W dzisiejszym artykule napiszemy kilka słów na temat takich…
W dobie cyfrowej transformacji firmy mają dostęp do niespotykanej dotąd ilości danych na temat swoich…
Ludzie od zarania dziejów wykorzystywali obrazy w swojej komunikacji. Czy to malowidła w jaskiniach tworzone…
Zastanawiasz się kogo dotyczy przekazywanie wpłat na ZFŚS do 31 maja? W dzisiejszym artykule odpowiemy…
Zasada stanowi, że udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością podlegają dziedziczeniu jak każdy inny składnik…
Wyobraź sobie świat, w którym Twoja firma może tworzyć wciągające, spersonalizowane wideo na każdą okazję,…