|
|
7 minut czytania

Najczęstsze błędy przy zakładaniu sklepu internetowego. Sprawdź, czego unikać!

Zakładając sklep internetowy, dbamy o witrynę, produkty i dopinamy najważniejsze sprawy na ostatni guzik. Przez to mogą umknąć nam z pozoru drobne błędy, które mają jednak duże przełożenie na sukces przyszłego sklepu. Sprawdź, jak uniknąć najczęstszych błędów przy zakładaniu sklepu internetowego.

Poznaj opcje dla e-commerce
Najczęstsze błędy przy zakładaniu sklepu internetowego

Błąd 1. Brak strategii i planu działania

Sklep powstał, bo był pomysł, trochę zapału i gotowość do działania – ale bez konkretnego planu. Brak strategii oznacza, że nie wiadomo, jak sklep ma się rozwijać, do kogo trafiać i czym się wyróżniać. Taki start przypomina jazdę bez mapy – można się kręcić w kółko, nie zauważając, że dawno minęło się z celem. Właśnie dlatego nie warto zaczynać od technikaliów – lepiej od odpowiedzi na pytania: po co, dla kogo, jak.

Gdy brakuje planu, łatwo ugrzęznąć w chaosie – testować przypadkowe pomysły, inwestować w nietrafione rozwiązania i szybko się zniechęcić. Dodatkowo trudniej ocenić, czy coś działa, bo nie wyznaczono żadnych mierników sukcesu. Efektem może być wypalenie i konieczność przebudowy całego sklepu już po kilku miesiącach.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Zdefiniuj konkretny cel sklepu – co chcesz osiągnąć w 6 i 12 miesięcy.
  • Określ persony zakupowe – kim są Twoi klienci i czego potrzebują.
  • Zrób analizę konkurencji – poznaj ich mocne i słabe strony.
  • Zbuduj roadmapę działań na najbliższy kwartał.
  • Wyznacz mierniki postępu – np. liczba zamówień, ruch na stronie.

Błąd 2. Zbyt duży asortyment na start

Czasem entuzjazm bierze górę i zamiast kilku produktów, sklep startuje z setkami pozycji. To błąd, który błyskawicznie komplikuje logistykę, wydłuża wdrożenie i rozmywa przekaz marketingowy. Klient trafia na stronę i nie wie, z czego słynie ten sklep – bo znajdzie tam „wszystko i nic”. A właściciel zamiast sprzedawać, zaczyna gasić pożary związane z operacjami.

Zbyt szeroka oferta oznacza też większe koszty: więcej opisów, zdjęć, integracji, testów. Trudniej zapanować nad magazynem i promocją, trudniej też ocenić, które produkty mają potencjał. W efekcie pojawia się stagnacja – nic się nie wyróżnia, nic się nie sprzedaje. Dlatego znacznie rozsądniej jest zaczynać od oferty minimum i rozbudowywać ją na podstawie twardych danych.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Wybierz 5-10 najlepiej rokujących produktów na start.
  • Ogranicz liczbę wariantów, aby uprościć logistykę.
  • Testuj sprzedaż najpierw na mniejszej skali.
  • Analizuj, co się sprzedaje i rozbudowuj ofertę stopniowo.
  • Skorzystaj z danych z Allegro, Ceneo i Google Trends.

Integrator e-commerce

Gubisz sie w zarządzaniu sprzedażą online? Skaluj biznes bez wysiłku z IFIRMA! Kontroluj sprzedaż na wielku platformach wygodnie z jednego miejsca.

  • Automatyczna obsługa zamówień i fakturowania
  • Asystent zbierania i pakowania
  • Generowanie etykiet i zamawianie kurierów
  • Masowe wystawianie ofert
Do 100 zamówień w pakiecie Faktura+ bez dodatkowych opłat
Powyżej 100 zamówień miesięcznie
41,50 zł/mies.
Sprawdź szczegóły

Błąd 3. Źle dobrana platforma sklepu

Nie każda platforma pasuje do każdego pomysłu, a mimo to wielu sprzedawców wybiera ją pochopnie, kierując się ceną lub reklamą. Efekt? Brakuje potrzebnych funkcji, integracja z systemami księgowymi lub magazynowymi jest uciążliwa, a zmiany wymagają pomocy z zewnątrz. Technologia, która miała pomagać, zaczyna ograniczać.

Z czasem pojawiają się bariery: brak skalowalności, trudności z edycją wyglądu, problemy z szybkością ładowania. Przenosiny na inną platformę to nie tylko koszt, ale też ryzyko utraty danych i ruchu. Warto dobrać narzędzie do swojej wiedzy technicznej, budżetu i celów. Wybór WooCommerce, oparty na WordPressie, może być dobrym punktem wyjścia – IFIRMA przygotowała o nim praktyczny e-book, który pokazuje, jak uruchomić sklep i skonfigurować go samodzielnie.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Zastanów się, czy chcesz sklep typu SaaS, open source czy dedykowany.
  • Uwzględnij, jakie integracje będą potrzebne – np. płatności, księgowość.
  • Oceń, jak często będziesz potrzebować zmian i testów A/B.
  • Sprawdź, czy platforma obsługuje SEO, wersję mobilną i automatyzacje.
  • Przetestuj kilka opcji przed finalnym wyborem.

Błąd 4. Brak optymalizacji pod kątem SEO

Nawet najlepszy sklep nie sprzeda niczego, jeśli nikt nie trafi na jego stronę. Właściciele często koncentrują się na wyglądzie, zapominając o tym, że Google „czyta” sklep inaczej niż użytkownik. Brak optymalizacji SEO to niewidoczność w wynikach wyszukiwania, a tym samym – brak darmowego ruchu. Sklep istnieje, ale w praktyce nikt o nim nie wie.

Błędy w tytułach, brak opisów, zduplikowane treści, nieprzemyślana struktura – to tylko niektóre z grzechów SEO na start. Konsekwencje pojawią się szybko: zero kliknięć z wyszukiwarki, niski ruch, uzależnienie od płatnych kampanii. Tymczasem wiele elementów SEO można ustawić już na etapie wdrażania sklepu.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Zadbaj o unikalne title i meta description dla każdej podstrony.
  • Pisz opisy produktów pod SEO – używaj fraz kluczowych naturalnie.
  • Zoptymalizuj nagłówki H1, H2 i strukturę URL.
  • Dodaj bloga – to dobre źródło ruchu i pozycjonowania.
  • Skorzystaj z darmowych narzędzi, np. Google Search Console.

Błąd 5. Niewydajna wersja mobilna

Ruch z telefonów stanowi dziś większość wejść do sklepów online – a mimo to wielu sprzedawców traktuje wersję mobilną jako dodatek. Niedostosowanie sklepu do smartfonów oznacza wolne ładowanie, niedziałające przyciski i trudność z dokonaniem zakupu. Klienci rezygnują, zanim dotrą do koszyka. A sklep traci przychody – bez nawet świadomości, dlaczego.

Użytkownicy mobilni mają inne potrzeby niż desktopowi – chcą szybko przeglądać i łatwo kupować. Gdy coś nie działa, wracają do Google i klikają konkurencję. Google również obniża pozycje w wynikach wyszukiwania, jeśli strona nie działa dobrze na telefonach.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Przetestuj sklep na różnych smartfonach – iOS i Android.
  • Skróć ścieżkę zakupową – minimum kliknięć do finalizacji zamówienia.
  • Użyj responsywnego szablonu i lekkich grafik.
  • Sprawdź szybkość strony w PageSpeed Insights.
  • Upewnij się, że przyciski i formularze działają bez błędów.

Błąd 6. Utrudniony proces zakupowy

Jeśli klient musi się domyślać, jak złożyć zamówienie, to znaczy, że coś poszło nie tak. Zbyt dużo kroków, obowiązkowa rejestracja, nieczytelny koszyk – to wszystko podcina skrzydła konwersji. UX (user experience) w sklepie powinien prowadzić użytkownika za rękę, a nie rzucać mu kłody pod nogi. Gdy tego zabraknie – porzucenie koszyka jest niemal pewne.

Proces zakupowy to jeden z najważniejszych elementów wpływających na sprzedaż. Jeśli klient się gubi, irytuje lub nie ufa stronie – rezygnuje. A sklep traci nie tylko transakcję, ale często także zaufanie na zawsze. Warto uprościć checkout do maksimum i regularnie go testować.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Pozwól kupować bez zakładania konta.
  • Wyświetlaj pasek postępu w koszyku.
  • Zminimalizuj liczbę pól do wypełnienia.
  • Dodaj widoczne opcje płatności i dostawy.
  • Regularnie testuj cały proces zakupowy.

Błąd 7. Brak analityki i testowania

Większość sklepów internetowych zbiera dane, ale ich nie wykorzystuje. Mierzą ruch ogółem, patrzą na przychody – i tyle. Nie wiedzą, które kanały przynoszą najlepsze wyniki, na których etapach klienci odpadają i które kampanie realnie działają. Właściciel sklepu widzi, że sprzedaż spada, ale nie wie dlaczego.

Tymczasem podstawowa analityka pozwala odkryć konkretne blokery, np. wysokie odrzucenia na stronie produktu, słabą skuteczność formularza czy błędy na mobile. Narzędzia takie jak Google Analytics 4 czy Hotjar dają jasne odpowiedzi – bez zgadywania.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Zainstaluj Google Analytics i Google Search Console.
  • Korzystaj z heatmap (np. Hotjar, Clarity), by widzieć, co robią użytkownicy.
  • Ustal, jakie wskaźniki są dla Ciebie najważniejsze (np. konwersja, AOV).
  • Testuj różne warianty stron (A/B testing).
  • Rób cotygodniowe podsumowania i wyciągaj wnioski.

Błąd 8. Brak bezpieczeństwa i podstaw prawnych

Sprzedając w internecie, musisz spełnić konkretne wymagania prawne, Brak SSL, nieaktualny regulamin, niepełna informacja o zwrotach – to nie tylko ryzyko kary, ale także brak zaufania klientów. Użytkownicy zwracają uwagę na szczegóły – i jeśli ich zabraknie, mogą zrezygnować z zakupu.

Bezpieczny sklep to taki, który chroni dane klientów i działa zgodnie z prawem. Dzięki temu unikasz problemów z UOKiK czy skargami konsumenckimi. IFIRMA przygotowała e-book, w którym wyjaśnia, jak przygotować regulamin sklepu internetowego. Warto mieć ten materiał pod ręką przy zakładaniu sklepu internetowego.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Wdróż certyfikat SSL (https://).
  • Przygotuj kompletny regulamin i politykę prywatności.
  • Zadbaj o checkboxy zgód marketingowych zgodnych z RODO.
  • Udostępnij informacje o zwrotach, reklamacjach i dostawie.
  • Monitoruj zmiany prawne i aktualizuj dokumenty.

Błąd 9. Ignorowanie marketingu

Sklep nie wypromuje się sam – bez marketingu nie ma ruchu, a bez ruchu nie ma sprzedaży. Często właściciele liczą na cud: że klienci „jakoś znajdą stronę”. Problem w tym, że w internecie działa prawo dżungli – trzeba walczyć o uwagę. Bez działań promocyjnych sklep tonie w morzu konkurencji.

Brak planu marketingowego to nie tylko mniej zamówień, ale też trudność w testowaniu i rozwijaniu oferty. Ruch z reklam, SEO, social mediów czy newslettera to nie wydatek – to inwestycja. Na start nie trzeba wielkiego budżetu – trzeba strategii. Systematyczność i analiza przynoszą efekt.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Opracuj strategię promocji – np. SEO + kampanie Meta.
  • Zacznij budować listę mailingową od pierwszego dnia.
  • Angażuj klientów w mediach społecznościowych.
  • Współpracuj z mikroinfluencerami w swojej niszy.
  • Analizuj wyniki i optymalizuj działania co miesiąc.

Błąd 10. Nieczytelna polityka zwrotów i dostaw

Brak informacji o dostawie, niejasne zasady zwrotów – to jedne z głównych powodów porzuceń koszyka. Klienci chcą wiedzieć, na jakich warunkach kupują. Niepewność obniża zaufanie i skłonność do zakupów. Im więcej pytań bez odpowiedzi, tym mniejsza konwersja.

Wyraźna polityka zwrotów to nie tylko wymóg prawny, ale i narzędzie sprzedaży. Przejrzystość zmniejsza obciążenie obsługi klienta i wzmacnia lojalność. Warto dodać FAQ, ikonki dostaw i widoczne komunikaty na karcie produktu.

Jak uniknąć tego błędu:

  • Dodaj link do zasad dostawy i zwrotów na każdej karcie produktu.
  • Użyj ikon, grafik i przykładów – to bardziej czytelne niż tekst prawniczy.
  • Umieść politykę zwrotów w stopce i koszyku.
  • Podaj konkretne terminy i adresy zwrotu.
  • Monitoruj pytania klientów i uzupełniaj treść o brakujące informacje.

Błędy przy zakładaniu sklepu internetowego – lepiej zapobiegać niż naprawiać

Własny sklep internetowy to świetny pomysł – pod warunkiem, że dobrze się do niego przygotujesz. Zanim wciśniesz „start”, zrób audyt swojego pomysłu i sprawdź, czy unikasz 10 najczęstszych błędów. Dopracuj plan, uprość proces zakupowy, zadbaj o SEO i komunikację, a zyskasz solidny fundament do budowy skutecznego e-commerce.

Autor ifirma.pl

Adam Sawicki

Właściciel i redaktor naczelny Rebiznes.pl. Serwisu z newsami, wywiadami i poradnikami dla soloprzedsiębiorców i twórców internetowych. Od 2014 roku związany z mediami.

Napisz do nas w sprawie integracji → ecom@ifirma.pl

Najczęstsze błędy przy zakładaniu sklepu internetowego – omówione zagadnienia:

Pokaż więcej ↓

Porozmawiajmy!

Chcesz poznać bliżej integrator e-commerce albo rozwijać go razem z nami? A może masz pomysł na kolejną integrację? Napisz do nas!

ecom@ifirma.pl
Napisz do nas lub zadzwoń +48 735 209 003