PR w e-commerce. Jak budować relacje z mediami i branżowymi portalami?
Public relations w sklepie online to nie tylko kontakt z dziennikarzem w sprawie artykułu. To także sposób na budowanie zaufania, rozpoznawalności i reputacji – zanim klient wejdzie na stronę, kliknie w reklamę lub doda produkt do koszyka. W tym poradniku pokażemy, jak działa PR w e-commerce, od czego zacząć i jak stworzyć relacje z mediami, które naprawdę zaprocentują.
W przeciwieństwie do marketingu, który promuje i sprzedaje, PR opiera się na relacjach. Nie sprowadza się tylko do obecności w mediach – obejmuje całą sieć powiązań z ludźmi, którzy mają wpływ na Twoją markę: dziennikarzami, klientami, partnerami, a czasem nawet inwestorami czy lokalną społecznością.
To forma komunikacji, która nie mówi „kup teraz”, ale „zobacz, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy”. PR to wszystko, co dzieje się wokół marki, zanim klient trafi na stronę i zanim zobaczy reklamę. Może przyjąć formę artykułu eksperckiego, podcastu, komentarza do raportu, wystąpienia w mediach – albo po prostu dobrze opowiedzianej historii.
Dobrze prowadzony PR tworzy kontekst – narrację, która buduje zaufanie i zapada w pamięć. Nie krzyczy ani nie rzuca się w oczy, ale daje się zauważyć. Sprawia, że klient ma wrażenie, że już Cię zna – zanim jeszcze odwiedzi Twój e-sklep.
Dlaczego to ważne?
PR w e-commerce
Gdy już wiesz, czym jest PR w e-commerce i jak działa, pora przyjrzeć się temu, jak przekłada się na realne efekty w sklepie internetowym i odpowiedzieć na kolejne pytanie: dlaczego w ogóle warto robić public relations. Oto odpowiedź.
PR zwiększa rozpoznawalność i zaufanie. Publikacja w portalu branżowym albo udział w podcaście potrafią zrobić więcej niż baner reklamowy – bo niosą za sobą społeczny dowód słuszności. Skoro piszą o Twoim e-sklepie, to znaczy, że warto się nim zainteresować.
PR działa długofalowo. Jedna dobrze napisana wzmianka potrafi krążyć w Google miesiącami. Co oznacza, że raz zbudowana relacja z dziennikarzem może przynieść efekty nie raz, ale wielokrotnie. Przy czym należy pamiętać, że PR nie daje efektów z dnia na dzień – z każdym miesiącem buduje Twoją pozycję.
PR otwiera drzwi. Media to nie tylko źródło newsów. Są też przestrzenią do networkingu. Obecność w artykułach, podcastach, debatach czy webinarach sprawia, że inni – klienci, partnerzy, organizatorzy wydarzeń – zaczynają traktować Twoją markę jako eksperta.
No dobrze – ale jak zabrać się za PR?
Public relations w sklepie online
Budowanie relacji z mediami nie zaczyna się od słów: „Chciałbym, żeby Państwo napisali o moim sklepie internetowym.” Zaczyna się dużo wcześniej – od researchu, wyczucia i pomysłu na współpracę. A zatem, co możesz zrobić, żeby nawiązać kontakt z dziennikarzami i zacząć budować relacje z mediami? Skup się na tych punktach.
Zrób dobry research i zaproponuj coś konkretnego
Zanim wyślesz wiadomość do redakcji, przeczytaj kilka tekstów dziennikarza. Sprawdź, jakie tematy porusza i w jakim stylu pisze. Przygotuj 2-3 pomysły, które będą pasować do jego odbiorców i obecnych trendów. Dołącz krótkie bio, cytat i zdjęcie – ułatw mu decyzję. Pokaż, że znasz jego pracę i chcesz wnieść do niej dodatkową wartość.
Do zrobienia już dziś:
Wybierz jedno medium, w którym chcesz się pojawić.
Znajdź i przeczytaj trzy ostatnie teksty dziennikarza, który tam publikuje.
Zanotuj jeden temat, który możesz mu zaproponować – krótko i konkretnie.
Myśl długofalowo i bądź użyteczny
Najgorsze, co możesz zrobić, to odezwać się tylko wtedy, gdy masz coś do wypromowania. Dziennikarze zapamiętują firmy, które regularnie dostarczają ciekawych informacji – nawet jeśli nie są one od razu związane z marką. Wysyłaj raporty, dane, komentarze eksperckie. Jeśli widzisz, że ktoś z redakcji szuka kontaktu do eksperta na LinkedInie – pomóż, nawet jeśli to nie Ty masz się wypowiedzieć.
Do zrobienia już dziś:
Zapisz się na newsletter ulubionego portalu branżowego.
Przygotuj jeden komentarz do aktualnego trendu w Twojej branży.
Wyślij wiadomość do dziennikarza z tym komentarzem – bez oczekiwań, za to z wartością.
Bądź obecny tam, gdzie dziennikarze<
Nie czekaj, aż ktoś się do Ciebie odezwie. Obserwuj dziennikarzy na LinkedInie i Twitterze, komentuj ich posty, udostępniaj ciekawe treści. Bywaj na eventach, debatach i śniadaniach prasowych. Wspólna kawa i merytoryczna rozmowa potrafią więcej niż dziesięć maili.
Do zrobienia już dziś:
Zaobserwuj trzech dziennikarzy z Twojej branży na LinkedInie.
Skomentuj jeden z ich najnowszych postów – merytorycznie i z własnym punktem widzenia.
Sprawdź, czy w Twojej okolicy odbywa się jakieś wydarzenie branżowe – i zapisz się na nie.
PR – samodzielnie czy z pomocą?
Skoro wiesz już, jak rozpocząć budowanie relacji z mediami, warto zastanowić się, kto powinien się tym zajmować na co dzień. Bo choć PR w e-commerce można prowadzić samemu, nie zawsze będzie to najlepsze rozwiązanie – zwłaszcza gdy brakuje czasu, doświadczenia lub kontaktów.
Zanim wyślesz pierwszą informację prasową, pomyśl o tym, jaki model pracy będzie dla Ciebie najbardziej realistyczny. Oto pięć opcji – każda ma swoje plusy i minusy. Wybór zależy od etapu, na którym jesteś, i zasobów, którymi dysponujesz.
Samodzielne działania
To najczęstszy punkt wyjścia – szczególnie w małych sklepach internetowych. Koszty są zerowe, a kontrola pełna. Możesz sam budować relacje, pisać wiadomości, proponować tematy. Problem pojawia się wtedy, gdy nie masz jeszcze wyczucia, jak działają media – ani czasu, żeby się tego nauczyć. Łatwo popełnić błędy, które zniechęcą redakcję już na starcie.
Plusy:
Najtańsza opcja – zero kosztów zewnętrznych.
Pełna kontrola nad komunikacją i tempem działań.
Nauka PR-u „od kuchni” – przydatna na każdym etapie rozwoju marki.
Freelancer do PR-u
To krok dalej – zatrudniasz osobę z zewnątrz, która zna branżę i wie, jak rozmawiać z mediami. Freelancerzy są tańsi niż agencje i często bardziej elastyczni, ale trzeba ich dobrze sprawdzić. Poproś o portfolio, przykładowe publikacje i zobacz, czy rozumie e-commerce, a nie tylko teorię PR-u.
Plusy:
Profesjonalne wsparcie bez wielkiego budżetu.
Elastyczna forma współpracy – od jednorazowych działań po regularne wsparcie.
Szybszy dostęp do efektów niż przy samodzielnym działaniu.
Osoba w zespole marketingu
Jeśli masz większy zespół, PR można połączyć z działaniami marketingowymi. To wygodne rozwiązanie – ta sama osoba zna produkt, klientów, ton komunikacji. Ale uwaga: PR to specyficzna dziedzina. Nie każdy marketer potrafi pisać teksty dla dziennikarzy, rozmawiać z redakcjami i budować zasięg organiczny.
Plusy:
Spójna komunikacja w ramach całego zespołu.
Lepsze zrozumienie produktu i strategii marki.
Większa szybkość działania w sytuacjach kryzysowych.
Agencja PR
To opcja dla tych, którzy chcą wejść na wyższy poziom. Agencja wnosi kontakty, doświadczenie i zaplecze – ale też kosztuje więcej. Dobrze dobrana agencja może w kilka tygodni załatwić publikacje, które samodzielnie zdobywałbyś miesiącami.
Plusy:
Dostęp do sprawdzonych kontaktów i gotowych procedur.
Duża oszczędność czasu – szczególnie przy intensywnych kampaniach.
Możliwość skalowania działań w miarę wzrostu firmy.
Model hybrydowy
Czyli miks: część działań robisz sam, część oddajesz konsultantowi lub freelancerowi. Ty np. piszesz eksperckie wypowiedzi, a on rozsyła je do mediów. To dobre rozwiązanie dla sklepów, które chcą zachować kontrolę, ale potrzebują wsparcia – bez pełnej współpracy z agencją.
Plusy:
Równowaga między kosztami a skutecznością.
Możliwość uczenia się na bieżąco – bez presji pełnej odpowiedzialności.
Elastyczne dopasowanie działań do aktualnych potrzeb biznesu.
Skąd wiadomo, że PR działa?
W przeciwieństwie do reklamy, która daje szybkie liczby i konkretne wskaźniki, PR działa subtelniej. Czasem jego efekty pojawiają się po tygodniach, a czasem nawet po miesiącach. Ale to nie znaczy, że nie da się ich zmierzyć – wystarczy wiedzieć, na co patrzeć. Oto pięć sygnałów, że PR w e-commerce przynosi efekty:
Liczba i jakość publikacji – nie chodzi tylko o to, ile materiałów się ukazało, ale też gdzie. Tekst w serwisie, który czytają Twoi odbiorcy, będzie lepszy niż 10 przypadkowych blogów.
Wzmianki i cytowania – narzędzia takie jak Brand24 pozwalają śledzić, kto mówi o Twojej marce i w jakim kontekście.
Ruch z linków w publikacjach – UTM-y i Google Analytics pokażą Ci, ile osób przyszło na stronę z konkretnej publikacji. To namacalny dowód zainteresowania.
Backlinki i ich jakość – publikacje w mediach budują linki do Twojej strony, a to świetnie wpływa na SEO. Sprawdzaj, z jakich domen przychodzą linki.
Rozpoznawalność marki – pytaj klientów, skąd dowiedzieli się o marce. Analizuj wzmianki w social mediach. Jeśli coraz częściej słyszysz „czytałem o Was”, to znak, że PR działa.
Właściciel i redaktor naczelny Rebiznes.pl. Serwisu z newsami, wywiadami i poradnikami dla soloprzedsiębiorców i twórców internetowych. Od 2014 roku związany z mediami.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga.
O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Prywatny detektyw śledzi figurantów, pomaga odzyskać majątek, odnaleźć zaginioną osobę, czy ustalić ojcostwo. Klienci coraz częściej proszą też o sprawdzenie czy ich kontrahent jest wiarygodny. Sprawdź, jak otworzyć biuro detektywistyczne i jak zostać detektywem?
Odwołanie członka zarządu w spółce z o.o. to proces, który powinien być przeprowadzony zgodnie z przepisami ustawy z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych oraz postanowieniami zawartymi w umowie spółki z o.o.
Trendy w e-commerce zmieniają się szybciej niż strategie większości e-sklepów, dlatego 2026 rok przyniesie dużą przewagę tym, którzy przygotują się wcześniej.
Reklama jest nieodłącznym elementem sprzedaży. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia ze sprzedażą tradycyjną (sklep stacjonarny), czy sprzedażą online (e-sklep) odpowiednia promocja produktu daje gwarancję zainteresowania konsumenta. W dzisiejszych czasach walka o uwagę klienta niekiedy powoduje, iż działania reklamowe niebezpiecznie zbliżają się do granic prawa.
Klauzula informacyjna –
kontakt
telefoniczny marketing
Jeżeli wyrazisz zgodę, zadzwonimy do Ciebie, aby przybliżyć Ci naszą
ofertę. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie, wysyłając
wiadomość e-mail na adres iod@ifirma.pl. Administratorem Twoich
danych
osobowych będzie IFIRMA SA z siedzibą we Wrocławiu przy ul.
Grabiszyńskiej 241G, 53-234 Wrocław. Więcej o tym, jak chronimy
Twoje
dane dowiesz się na stronie: https://www.ifirma.pl/rodo