Trudne dobrego początki
Wiadomo było, że w przypadku fotografii będzie na początku bardzo ciężko. Postęp technologiczny w dziedzinie elektroniki był olbrzymi, ceny sprzętu dobrej klasy spadały, przez co stawał się on coraz bardziej przystępny dla amatorów, co z kolei doprowadziło do pojawiania się wielu niedoświadczonych fotografów, którzy chcieli zaistnieć na rynku. Dobrej klasy aparaty za nieduże pieniądze i smartphony z matrycami po kilka milionów pikseli sprawiły, że każdy mógł robić „profesjonalne” zdjęcia i nie potrzebował (lub myślał, że nie potrzebuje) do tego profesjonalnego fotografa. Moje doświadczenie zdobyte przez kilka lat fotografowania i obcowania ze sprzętem fotograficznym i komputerowym pozwalało mi poważnie myśleć o rozpoczęciu własnej działalności. Wiedziałem, że zaproponuję klientom coś więcej, niż tylko zdjęcia. Czas ku temu był o tyle dobry, że w związku z kryzysem, który ogarnął Europę kilka lat temu, nie przedłużono ze mną kontraktu na stanowisku kierowniczym w jednej z firm zagranicznych i należało podjąć decyzję o tym, co dalej. Padło na powrót do kraju i „pełnoetatową” fotografię.
źródło: tiramisustudio.pl
Studio od kuchni
Początek roku 2010 to założenie działalności gospodarczej, wynajęcie lokalu na studio fotograficzne, zakup profesjonalnego sprzętu oświetleniowego i kilka tygodni urządzania. Spore inwestycje finansowe w reklamę, przede wszystkim w Google Adwords, dość szybko przyniosły pierwsze rezultaty – pojawiło się kilka firm i zleceń z zakresu fotografii produktu. Wśród nich był jeden z największych producentów przemysłowych wykładzin podłogowych i dachowych, a to wiązało się ze sporą ilością zleceń. W trakcie ich realizacji pojawiła się także okazja do pogłębiania wiedzy i umiejętności w zakresie obróbki graficznej (przede wszystkim Photoshop), ponieważ wiele zleceń to nie tylko robienie zdjęć, ale też różne inne ciekawe projekty, jak na przykład „podkładanie” wykonanych w studio zdjęć wykładzin produkowanych przez klienta na kupione w internecie zdjęcia różnych pomieszczeń i obiektów. Fotografia dla firm charakteryzuje się tym, iż można ją wykonywać w studio albo w siedzibie lub w zakładzie klienta. Posiadanie studia daje o tyle więcej możliwości, że duże gabarytowo produkty są dostarczane do studia, a tu można poświęcić odpowiednio dużo czasu na przygotowanie produktu i oświetlenia, a potem wykonanie zdjęć. Jako ciekawostkę podam, że jednym z moich klientów była firma produkująca panele podłogowe, więc gdy wielka paleta dotarła do studia, było dużo zabawy z układaniem fragmentu „podłogi” z każdego rodzaju paneli, żeby zajmowały powierzchnię (ok. 2-3 m2) wystarczającą do ich odpowiedniego sfotografowania. Poza pracą dla klientów biznesowych, działalność studia opierała się także na usługach dla klientów indywidualnych, takich jak zdjęcia do dokumentów, sesje rodzinne, sesje dla modelek. Organizacja takich sesji to bardzo złożona działalność, od współpracy ze stylistami, wizażystami, po odpowiednią znajomość sprzętu oświetleniowego i umiejętne nim operowanie. Studio zlokalizowane było w jednej z dzielnic mieszkalnych w Krakowie, więc wielki baner na ogrodzeniu domu przyciągał klientów. Niektórzy znajdowali stronę internetową firmy czy ogłoszenia w internecie, jedni przychodzili z polecenia osób, które już korzystały z naszych usług, a innych zainteresowały ulotki rozniesione wcześniej do bloków i domów w okolicy. Niestety, jak już wspomniałem wcześniej, zapotrzebowanie na usługi dla klientów indywidualnych malało ze względu na coraz większą dostępność dobrej klasy sprzętu, więc wiele osób próbowało własnych sił w fotografowaniu swoich dzieci, rodziny, itd. A to nie zawsze się sprawdzało. Przykładem były dwie osoby, które szczególnie zapamiętałem: uczennica, która przyszła do nas zrobić zdjęcia do legitymacji szkolnej, ponieważ jej tato zrobił jej zdjęcia w domu, a sekretariat szkoły je odrzucił, bo niestety ich jakość odbiegała od wymaganej. Drugą osobą był pan, który okazał zdziwienie, że zdjęcia do dokumentów u fotografa kosztują XX zł, kiedy on może sobie zrobić sam zdjęcia w markecie w automacie za XY zł. Nikt w takiej sytuacji nie myśli o kosztach sprzętu, studia, poświęconym czasie, wiedzy i umiejętności fotografa, którego celem w takiej działalności jest dostarczenie zdjęć lepszej jakości, niż te zrobione w automacie.
źródło: tiramisustudio.pl
Mimo stałej współpracy z kilkoma firmami w zakresie fotografii produktów i projektowania graficznego, po około roku okazało się, że comiesięczne koszty prowadzenia studia są zbyt wysokie i nie zapewniają stabilności finansowej, więc znów nadszedł czas na weryfikację celów związanych z prowadzoną działalnością. Człowiek uczy się na błędach, a moim najprawdopodobniej było to, że po otwarciu studia fotograficznego oferowałem klientom każdy rodzaj fotografii. Czas to zweryfikował i okazało się, że powoli zaczynam wykształcać w sobie zainteresowanie i doświadczenie tylko w określonych dziedzinach fotografii, takich, które sprawiają mi największą frajdę z robienia zdjęć. Wtedy też nadarzyła się okazja wyjazdu za granicę na rok, na dobrze płatny kontrakt w firmie, z którą byłem kiedyś związany. Zawiesiłem działalność i postanowiłem poświęcić ten rok na podreperowanie sytuacji finansowej, oraz ponowne określenie celów, które pozwoliłyby kontynuować zabawę w fotografię, a jednocześnie przynieść oczekiwane efekty finansowe. Decyzja o wznowieniu działalności została podjęta po tym, jak z polecenia zaproponowano mi wykonanie kilku sesji fotograficznych dla dwóch krakowskich hoteli. Wtedy okazało się, że to jest droga, którą chciałbym iść. Zrezygnowałem z prowadzenia studia i postanowiłem skupić się na tym, co lubię najbardziej, a to w większości wiąże się z pracą u klienta, bez potrzeby ponoszenia dodatkowych kosztów. Gdyby zaszła taka potrzeba, to zawsze można wynająć studio do realizacji sesji, która wymagałaby takich a nie innych warunków.I jak jest teraz?
źródło: tiramisustudio.pl
źródło: tiramisustudio.pl
źródło: tiramisustudio.pl
Rafał Stachura Właściciel studia fotograficznego Tiramisu Studio, które specjalizuje się w fotografii komercyjnej, głównie architektury i wnętrz, a także w fotografii biznesowej, portretowej i produktowej. Rafał zajmuje się fotografią prawie od zawsze. Pewnego dnia jego hobby przerodziło się w pasję, a pasja w sposób na życie. Strona www: tiramisustudio.pl i Facebook: fb.com/TiramisuArtStudio
Prowadzisz własny biznes? Opowiedz nam o nim i pochwal się nim na ifirma.pl.
A może interesują Cię inne ciekawe biznesy?
Podziel się z innymi: