Zakup licencji a podatek u źródła - omówione zagadnienia:
Zapisz się do naszego newslettera i raz w tygodniu otrzymuj nową wiedzę z zakresu księgowości, biznesu i technologii. Tylko wartościowe informacje.
Żyjemy w dynamicznym czasach, w których rozwój technologii informatycznych przyspiesza z dnia na dzień. Chcemy usprawniać sobie wykonywanie czynności zawodowych, bądź po prostu oprogramowanie komputerowe jest nam niezbędne w prowadzonej działalności gospodarczej. Tak się składa, że dostawcami najczęściej wykorzystywanego oprogramowania, typu Adobe czy Microsoft, są zagraniczni giganci. Jeżeli prowadzimy działalność gospodarczą i otrzymamy fakturę za nabytą usługę, to musimy ją prawidłowo zaksięgować i jednocześnie sprawdzić, czy przypadkiem nie mamy jeszcze dodatkowych obowiązków z tym związanych. Mam na myśli obowiązek pobrania i zapłaty podatku u źródła, a dodatkowo złożenie deklaracji IFT-2R.
Należności licencyjne podlegają pod podatek u źródła
Pojęcie podatku u źródła znalazło się w ustawach o podatkach dochodowych. Przy tej okazji mówimy również o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), ponieważ jeżeli usługi będzie dostarczała firma o takim statusie, to podatek u źródła będzie należało pobrać w oparciu o przepisy ustawy o CIT. Natomiast jeżeli będzie to osoba fizyczna, to w oparciu o ustawę PIT.
W przepisach jest wskazane, że przychody z praw autorskich i praw pokrewnych, ogólnie mówiąc praw własności intelektualnej, są objęte zryczałtowanym podatkiem dochodowym. Każdy twórca ma wyłączne prawo do korzystania ze swojego utworu, a za taki uważane są również programy komputerowe, chyba że będzie chciał zbyć takie prawo w jakiejś formie.
Oprogramowanie z zagranicy jako należność licencyjna?
Jak już ustaliliśmy, wytworzenie oprogramowania komputerowego będzie objęte prawami autorskimi, jednocześnie twórca oprogramowania posiada na nie licencję. Forma sprzedaży oprogramowania z licencją będzie decydowała, czy podatek u źródła powinien zostać pobrany, czy też nie.
Autor oprogramowania w zawartej umowie z nabywcą może zastrzec, w jakiej formie zakupione przez niego oprogramowanie może być wykorzystywane. Zakres uprawnień może być ograniczony, nieograniczony, częściowo ograniczony.
Podatek u źródła od oprogramowania komputerowego
Obecne stanowisko organów podatkowych w tym temacie kształtuje się następująco:
- Jeżeli nabywca oprogramowania komputerowego jest tzw. użytkownikiem końcowym to wówczas takiego zakupu nie kwalifikuje się pod pobór podatku u źródła.
- Jeżeli nabywca oprogramowania komputerowego będzie udzielał sublicencji lub będzie miał prawo do wprowadzania zmian w oprogramowaniu to wówczas taki zakup kwalifikuje się pod pobór podatku u źródła.
Jeżeli polski przedsiębiorca będzie zobowiązany do pobrania podatku u źródła to jeszcze powinien się upewnić, kto i kiedy rozlicza podatek u źródła. Nawet jeżeli transakcja będzie korzystała ze zwolnienia od podatku u źródła, to i tak przedsiębiorca ma obowiązek złożenia deklaracji IFT-2R.
Najważniejsze pytania
-
🔸Zakup licencji a podatek u źródła - jak to wygląda w praktyce?
Obecne stanowisko organów podatkowych w tym temacie kształtuje się następująco:
- Jeżeli nabywca oprogramowania komputerowego jest tzw. użytkownikiem końcowym to wówczas takiego zakupu nie kwalifikuje się pod pobór podatku u źródła.
- Jeżeli nabywca oprogramowania komputerowego będzie udzielał sublicencji lub będzie miał prawo do wprowadzania zmian w oprogramowaniu to wówczas taki zakup kwalifikuje się pod pobór podatku u źródła.
Jeżeli dobrze rozumiem, to jeżeli posiadam miesięczną subskrypcje na użytkowanie oprogramowania od Adobe, to nie muszę wpisywać tej transakcji?
Przydałoby się kilka nr sygnatur interpretacji KIS na poparcie zawartych w artykule też.
Jeśli jesteś końcowym użytkownikiem to nie płacisz podatku u źródła, ale IFT-2R musisz wysłać.
a dlaczego niby IFT-2R?
Skoro transakcja nie podlega pod podatek u źródła (to nie jest zwolnienie czy tam preferencyjna stawka 0%, tylko nie podlega).
W mojej ocenie nie ma obowiązku składania IFT-2R.