Przedsiębiorcy świadczący usługi taksówkarskie przez dłuższy czas walczyli o zrównanie w prawach wszystkich przewoźników. Brak takich regulacji prowadził do nierównej konkurencji na rynku usług taksówkarskich. Korporacje taksówkowe musiały się stosować do obowiązujących przepisów, posiadać licencje, a inne firmy działające na rynku, typu Uber czy Bolt, już te zasady nie obowiązywały, przez co mogły konkurować cenowo. Rok 2020 przyniósł wiele zmian w tym obszarze, co zniwelowało różnice i wyrównało szanse. Przeczytaj więcej o tym, co zmienia tzw. ustawa Lex Uber.
Zmiana przepisów od 1 stycznia 2020 r.
Od 1 stycznia 2020 r. w przepisach pojawiła się nowa usługa transportowa – pośrednictwo przy przewozie osób. Firma wykonująca pośrednictwo przy przewozie osób musi mieć odpowiednią licencję. Co więcej, pośrednik może zlecać, organizować lub rozliczać przewóz osób wyłącznie kierowcom, którzy posiadają licencję na taki przewóz:
- samochodem osobowym,
- pojazdem samochodowym przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą (np. typu van),
- taksówką.
Licencji udziela Główny Inspektor Transportu Drogowego (GITD) i tam należy składać wnioski o wydanie licencji. Zdobycie licencji wiąże się z poniesieniem określonych kosztów finansowych:
-
400 zł za licencję na okres od 2 do 15 lat,
- 450 zł za licencję na okres od 15 do 30 lat,
- 500 zł za licencję na okres od 30 do 50 lat.
Kierowcy, którzy przed zmianą przepisów nie posiadali licencji, mieli 9 miesięcy na ich zdobycie.
Od kiedy obowiązkowe licencje na usługi taksówkarskie?
Pierwotnie obowiązek posiadania licencji miał obejmować wszystkie firmy przewozu osób od 1 kwietnia 2020 r. Pandemia COVID-19 pokrzyżowała te plany i obowiązek posiadania licencji został przesunięty na 1 października 2020 r., co zostało zapisane w ustawie tarcza antykryzysowa.
Nie wszyscy kierowcy zdecydowali się złożyć wnioski o wydanie licencji i takie osoby nie będą już miały prawa od 1 października 2020 r. do przewozu osób w ramach usług taksówkarskich.
Co oznacza ustawa Lex Uber dla przewoźników i co zmienia się od 1 października 2020 r.?
Z dniem 1 października 2020 r. wszystkie firmy trudniące się pośrednictwem przy przewozie osób będą obowiązywały takie same przepisy. Niewątpliwie będzie to miało wpływ na wyrównanie szans w zdobywaniu klientów poprzez stosowanie zbliżonych cen za świadczone usługi. Przed zmianami, kierowcy, którzy nie posiadali licencji nie ponosili pewnych dodatkowych kosztów typu: wyższe koszty ubezpieczenia OC czy dodatkowe nakłady na dostosowanie posiadanego samochodu do przewozu osób na zasadach wynikających z przepisów.
Ponadto wprowadzone zostały również dotkliwe kary pieniężne, które mogą być nakładane na przedsiębiorcę, który pośredniczy przy przewozie osób. Wysokość kary pieniężnej wynosi od 5.000 do 40.000 zł, jednak suma kar nałożonych w trakcie jednej kontroli nie może przekroczyć 100.000 zł.
Karane może być m.in. przekazywanie zleceń kierowcom realizującym usługę, którzy nie mają wymaganych ustawą licencji na przewóz osób. Pośrednik ma również obowiązek weryfikacji kierowców, którym przekazuje zlecenia i przekazanie takich informacji właściwym organom (Głównemu Inspektorowi Transportu Drogowego lub Krajowej Administracji Skarbowej). Za niedopełnienie tego obowiązku grożą mu również kary finansowe.
Przeczytaj również: Lex Uber – nowe regulacje dla taksówek.