



Możesz mieć świetny produkt i niezły ruch w sklepie, ale bez mierzenia efektów nie wiesz, co działa. KPI w e-commerce i KPI w marketingu pozwalają zamienić chaos w strategię. W tym artykule podpowiadamy, co to jest KPI, jak określić KPI i które wskaźniki warto śledzić, by rozwijać biznes świadomie.
KPI, czyli Key Performance Indicators, to wskaźniki efektywności, które pokazują, czy zbliżasz się do wyznaczonych celów. Dzięki nim możesz mierzyć skuteczność działań w marketingu i sprzedaży, porównywać wyniki w czasie i wyciągać wnioski.
Na przykład jeśli chcesz zwiększyć sprzedaż, jednym z KPI może być wzrost średniej wartości zamówienia o 15% – i to da się precyzyjnie policzyć. Gdybyś jednak próbował osiągnąć ten sam cel bez jasno określonych wskaźników, działałbyś po omacku – bez pewności, co faktycznie działa, a co tylko pochłania budżet. W efekcie mógłbyś zmarnować czas i pieniądze, śledząc metryki, które nie mają żadnego wpływu na Twój rozwój. Dlatego tak ważny jest dobór odpowiednich KPI.
Dobrze postawione KPI powinny wynikać z celów strategicznych firmy, a nie np. z chwilowych trendów. Do tego sam wskaźnik to za mało – bez kontekstu liczba niewiele mówi. Poniżej znajdziesz 5 kroków, które pomogą Ci zdefiniować KPI mądrze i skutecznie:
E-commerce to raj dla osób, które lubią liczby. Tutaj niemal wszystko da się zmierzyć, a wskaźniki pomagają podejmować decyzje o ofercie, kampaniach i kierunku rozwoju e-sklepu. Pytanie tylko, co mierzyć? Oto cztery KPI, które naszym zdaniem warto znać.
Wskaźnik konwersji pokazuje, jaki odsetek odwiedzających dokonał zakupu. Pomaga ocenić skuteczność sklepu jako całości – od UX po opisy produktów. Najbardziej przydaje się przy analizie działań reklamowych i zmianach w lejku sprzedażowym.
Wzór:
CR = (Liczba zamówień / Liczba unikalnych użytkowników) × 100%
Sklep odwiedziło 10 000 osób, a 300 z nich złożyło zamówienie. Conversion Rate wynosi więc 3%. To znaczy, że co setny użytkownik dokonał zakupu – i mamy punkt odniesienia do przyszłych działań optymalizacyjnych.
Średnia wartość zamówienia to wskaźnik, który mówi, ile pieniędzy klienci przeciętnie zostawiają w jednym koszyku. W praktyce pomaga zwiększać przychody bez zwiększania liczby klientów – np. poprzez cross-selling lub promocje.
Wzór:
AOV = Przychód / Liczba zamówień
Sklep wygenerował 100 000 zł z 2 000 zamówień – AOV wynosi więc 50 zł. Jeśli uda się zwiększyć tę wartość do 60 zł, przychód wzrośnie o 20%, nawet bez pozyskiwania nowych klientów.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej na ten temat, przeczytaj nasz artykuł o AOV.
Koszt pozyskania klienta pokazuje, ile wydajesz na marketing i sprzedaż, by zdobyć jednego nowego kupującego. To jeden z najważniejszych KPI w e-commerce, bo pokazuje efektywność inwestycji w ruch i konwersję.
Wzór:
CAC = Łączne koszty marketingu i sprzedaży / Liczba nowych klientów
Wydałeś 25 000 zł na kampanię, która przyciągnęła 500 nowych klientów, a więc CAC wynosi 50 zł. Jeśli przeciętny klient wydaje u Ciebie tylko 40 zł, to czas przeanalizować swoją rentowność.
Wartość klienta pokazuje, ile przeciętnie zarabiasz na jednej osobie w całym okresie jej relacji z marką. CLV pomaga podejmować decyzje o tym, ile warto zainwestować w retencję i lojalność.
Wzór:
CLV = Średnia wartość zamówienia × Liczba zamówień rocznie × Średni czas relacji (w latach)
Jeśli klient składa dwa zamówienia rocznie po 100 zł przez trzy lata, jego CLV wynosi 600 zł. W takim przypadku można wydać więcej na pozyskanie klienta, bo jego długoterminowa wartość jest wysoka.
Przejdźmy teraz do marketingu. Marketing w końcu przyciąga ruch, generuje leady i buduje markę… ale bez analityki trudno stwierdzić, które działania naprawdę działają. Dlatego KPI w marketingu pomagają wyciągać wnioski i optymalizować budżet.
Poniżej cztery wskaźniki, które każdy marketer powinien znać.
ROAS pokazuje, ile zarabiasz z każdej złotówki wydanej na reklamę i jest jednym z najszybszych sposobów mierzenia efektywności kampanii. To miara, która pozwala porównywać skuteczność różnych działań reklamowych i optymalizować budżet marketingowy. Wzór:
ROAS = Przychód z kampanii / Koszt kampanii
Jeśli wydatki reklamowe wyniosły 5 000 zł, a kampania wygenerowała przychód na poziomie 20 000 zł, ROAS wynosi 4. Oznacza to, że na każdą wydaną złotówkę przypada czterokrotny zwrot.
Marketing Qualified Leads to osoby, które wykazały realne zainteresowanie Twoją ofertą i spełniają podstawowe kryteria, by przekazać je dalej do zespołu sprzedaży. MQL pomaga odróżnić przypadkowe kontakty od leadów, które mają potencjał zakupowy – np. pobrały e-book, zapisały się na webinar i pracują w docelowej branży. Wzór:
MQL = Liczba leadów spełniających kryteria kwalifikacji
Z kampanii pozyskałeś 1 000 kontaktów, z czego 300 to osoby z odpowiednich firm, na właściwych stanowiskach i aktywnie zainteresowane Twoją ofertą. A więc MQL wynosi 300.
Attribution-assisted revenue to przychód, który został wypracowany przy udziale wielu kanałów marketingowych – nie tylko tego ostatniego, który bezpośrednio poprzedził zakup. Wskaźnik ten pozwala zrozumieć, które działania (np. e-mail, reklama display, social media) miały realny wpływ na decyzję klienta, nawet jeśli nie zakończyły się bezpośrednią konwersją. Wzór:
Attribution-assisted Revenue = Suma przychodów przypisana do określonych punktów styku / Łączny przychód
Jeśli analiza wykazuje, że kampania e-mail i media społecznościowe wspierały decyzje zakupowe klientów i łącznie „pomogły” wygenerować 30 000 zł przychodu, a cały przychód wyniósł 100 000 zł, to wskaźnik wynosi 30%.
CTR to wskaźnik, który określa, jaki procent osób zobaczywszy reklamę kliknęło w nią. Pokazuje, jak skutecznie kampania przyciąga uwagę i zachęca do działania – im wyższy CTR, tym lepiej dobrane są komunikaty reklamowe. Wzór:
CTR = (Liczba kliknięć / Liczba wyświetleń) × 100%
Jeśli reklama została wyświetlona 50 000 razy, a kliknęło w nią 1 000 osób, CTR wynosi 2%. Wskaźnik ten daje Ci jasny sygnał, czy kreatywna forma reklamy przyciąga uwagę, czy wymaga poprawy.
KPI to nie tylko liczby. Samo ich śledzenie nic nie da, jeśli nie wyciągniesz z nich wniosków i nie wdrożysz zmian. Zacznij od 1-2 najważniejszych wskaźników i sprawdź, czy naprawdę przybliżają Cię do celu.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.