Podatnicy zobowiązani do odprowadzania do urzędu skarbowego podatku u źródła powinni zwrócić szczególną uwagę na zmiany w przepisach podatkowych w tym zakresie, które obowiązują od 1 stycznia 2019 r. Wprowadzone rozwiązania w znaczący sposób komplikują bowiem zasady pobierania daniny od wpłat na rzecz zagranicznych kontrahentów. Co ważne, konsekwencje tych zmian będą odczuwalne głównie przez polskich podatników (płatników).
Nowe zasady poboru podatku u źródła
Polscy podatnicy muszą obecnie kontrolować sumę wpłat dokonywanych na rzecz zagranicznego kontrahenta. Jeżeli bowiem przekroczą one w danym roku podatkowym kwotę 2 mln zł, płatnik (polska firma) będzie zobowiązany do poboru podatku u źródła w pełnej wysokości (od kwoty przekraczającej 2 mln zł), zgodnie ze stawką wynikającą z polskich przepisów (10% lub 20%), niezależnie od tego, czy przysługuje mu prawo do zastosowania stawki obniżonej, zwolnionej, czy też niepobierania podatku w ogóle. Takie rozwiązanie może oznaczać, że ciężar podatku u źródła będzie przerzucany na polskie firmy, które poza zapłatą pełnej kwoty kontrahentowi, będą zobowiązane do wpłaty podatku z własnej kieszeni.
Ważne!
Nowe zasady pobierania podatku u źródła będą obowiązywały od wpłat dokonywanych na rzecz zagranicznych kontrahentów dokonywanych od 1 lipca 2019 roku. W tym miejscu warto jednak zaznaczyć, że wpłaty dokonywane w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2019 roku będą wliczane do limitu 2 mln zł.
Wniosek o zwrot podatku u źródła
Nowe regulacje dają polskiemu podatnikowi możliwość odzyskania podatku u źródła wpłaconego do urzędu skarbowego według stawki podstawowej, po przekroczeniu limitu 2 mln zł. W tym celu konieczne będzie złożenie wniosku o zwrot podatku. Co istotne, podmiotem uprawnionym do występowania o zwrot podatku u źródła będzie zagraniczna firma, w imieniu której odprowadzana jest danina. Polski podatnik będzie mógł wystąpić z takim wnioskiem wyłącznie w sytuacji, gdy dokonał zapłaty podatku u źródła z własnych środków.
Wraz z wnioskiem o zwrot podatku u źródła należy przedłożyć komplet następujących dokumentów:
- certyfikat rezydencji,
- dokumentację w zakresie przelewów bankowych lub innych dowodów dotyczących rozliczeń,
- umowy/faktury, na podstawie których dokonano transakcji i wykonano wypłatę należności,
- oświadczenia płatnika, że spełnione zostały warunki do stosowania zwolnień (jeżeli stosowane ma być zwolnienie),
- oświadczenie, podatnika, że ma status tzw. beneficial owner wraz z uzasadnieniem,
- oświadczenie podatnika, że prowadzi tzw. rzeczywistą działalność gospodarczą, wraz z uzasadnieniem,
- dokumentację potwierdzającą, że to płatnik jest zobowiązany do zapłaty podatku z własnych środków i ponosi ciężar ekonomiczny podatku (w przypadku, gdy z wnioskiem występuje płatnik).
Czas na dokonanie wniosku będzie wynosił co do zasady 6 miesięcy (może on jednak zostać wydłużony).
Możliwość uniknięcia wpłaty podatku u źródła wg standardowej stawki
Nowe przepisy przewidują możliwość niepobierania podatku wg standardowej stawki, nawet po przekroczeniu limitu 2 mln zł. Jedną z opcji jest złożenie przez polskiego podatnika specjalnego oświadczenia (które jest ważne dwa miesiące), druga to uzyskanie opinii od naczelnika urzędu skarbowego (na jej uzyskanie trzeba poczekać nawet 6 miesięcy, jednak będzie ona ważna co do zasady przez 3 lata).
Kopie certyfikatów rezydencji – teraz to możliwe!
Pozytywną zmianą, jaka weszła w życie 1 stycznia 2019 roku, jest możliwość korzystania z kopii certyfikatów rezydencji (dotychczas polskie organy podatkowe często żądały oryginalnych dokumentów). Nowe regulacje przewidują jednak, że certyfikaty takie będą mogły być stosowane jedynie do wypłat w zakresie usług niematerialnych i tylko w przypadkach, gdy łączna wartość wypłat na rzecz danego kontrahenta nie przekroczy w roku podatkowym kwoty 10 000 zł.