Etat, własna firma, a może freelance – na czym wyjdziesz najlepiej? To oczywiście zależy. Każda z tych form zatrudnienia oferuje inne możliwości, ale również stawia przed różnymi wyzwaniami. „Portret Freelancera 2024” rzuca światło na to, jak wygląda codzienność freelancera – od jego zarobków, przez poziom kwalifikacji, aż po czas pracy i odpoczynku. Jeśli zastanawiasz się, czy freelancing to właściwa ścieżka dla Ciebie, warto poznać szczegóły, które pomogą Ci podjąć świadomą decyzję.
Z tego artykułu dowiesz się:
Chociaż praca na etacie dla wielu pracowników jest gwarancją bezpieczeństwa finansowego i synonimem stabilnego zatrudnienia, to coraz więcej młodych osób decyduje się pójść w innym kierunku i spróbować swoich sił jako wolni strzelcy. Według raportu przygotowanego przez Fundację THINK! aż 37% respondentów preferuje niezależne formy zatrudnienia. W tej grupie 13% pracowników wolałoby pracować jako freelancerzy, a 24% zamierza w przyszłości prowadzić własną firmę – co więcej, dwie trzecie z nich już ma pomysł na biznes. Młodzi ludzie są również zainteresowani różnymi sektorami – 21% z nich myśli o handlu i usługach, a 13% planuje karierę w IT i technologii.
A co skłania Polaków do zmiany w życiu zawodowym, w tym porzucenia etatu i rozpoczęcia pracy jako freelancer? Pewien wgląd w motywację rodaków daje nam badanie przeprowadzone przez zespół LiveCareer, z którego wynika, że Polacy najczęściej kierują się względami finansowymi. Aż 81% respondentów uznaje wysokość wynagrodzenia za najistotniejszy czynnik przy podejmowaniu decyzji o nowym zatrudnieniu.
Kolejnym ważnym aspektem jest atmosfera w pracy – ta jest ważna dla 58% badanych. Z kolei lokalizacja miejsca pracy odgrywa znaczącą rolę dla 49% osób. Ale to nie wszystko, bo inne czynniki również mają wpływ na wybór nowego miejsca zatrudnienia. Dodatkowe benefity pracownicze są istotne dla 22% respondentów, a rodzaj umowy – dla 21%. Co zaskakujące, bezpieczeństwo zatrudnienia to priorytet tylko dla 11% ankietowanych, natomiast praca zdalna lub hybrydowa – choć coraz popularniejsza – ma znaczenie dla zaledwie 10% badanych.
Nic dziwnego więc, że młodzi stawiają na freelance, bo w tym modelu pracy mogą liczyć na pełną swobodę i możliwość samodzielnego kształtowania swojej kariery. A zatem kim jest freelancer?
Aby lepiej zrozumieć profil freelancera – jego wiedzę, zarobki, staż oraz wyzwania – platforma Freelancehunt przeprowadziła szczegółowe badanie wśród wolnych strzelców z Europy Środkowej i Wschodniej, w tym z Polski. W ankiecie skierowanej do 1229 osób zadano 35 pytań zamkniętych i otwartych.
Wyniki badania ukazały wpływ nowych technologii na pracę freelancerów oraz wyzwania, z którymi mierzą się obecnie i będą mierzyć w przyszłości. Dodatkowo zespół Freelancehunt porównał część danych z wynikami z 2023 roku, co pozwoliło lepiej uchwycić zmiany w świecie freelancingu.
Zanim jednak przejdziemy do omówienia wyników raportu, dla porządku zdefiniujmy freelancera i wskażmy główne różnice pomiędzy wolnym strzelcem a przedsiębiorcą.
Freelancer to osoba, która działa samodzielnie, oferując swoje usługi na zasadzie projektowej, bez stałego zatrudnienia. Na pierwszy rzut oka jego styl pracy jest elastyczny, ale niesie za sobą brak długoterminowego bezpieczeństwa, podczas gdy przedsiębiorca buduje własny biznes, co oczywiście wiąże się z większą skalą działalności i większym ryzykiem, ale również z większymi możliwościami rozwoju.
Freelancer:
Przedsiębiorca:
Jeśli nie wiesz, czy chcesz zarabiać na usługach, czy wolisz sprzedawać produkty, przeczytaj tekst „Firma usługowa czy produktowa – na którą lepiej się zdecydować?”.
Przechodząc do „Portretu Freelancera 2024”, zacznijmy od wieku i wykształcenia wolnych strzelców. Z badania przeprowadzonego przez Freelancehunt wynika, że większość freelancerów to osoby młode – największą grupę stanowią osoby w wieku od 24 do 29 lat (23,5%), choć zaraz za nimi są freelancerzy z grupy od 30 do 35 lat (22,9%).
Ciekawym zjawiskiem jest spadek udziału osób w wieku od 18 do 23 lat w porównaniu z poprzednim rokiem – 21,5% w 2024 roku w stosunku do 26,3% w roku 2023. Najmniejszy odsetek freelancerów stanowią osoby w wieku powyżej 48 lat (7,7%).
Natomiast jeśli chodzi o wykształcenie, to ponad połowa freelancerów (51,8%) ma wyższe wykształcenie. Jako że freelancerzy to zwykle młode osoby, często w ich szeregach są studenci, którzy jeszcze nie ukończyli studiów – to aż 11% freelancerów.
Ponadto 9,7% respondentów posiada wykształcenie techniczne, co sugeruje, że freelancing jest również popularny w branżach wymagających praktycznych umiejętności. Natomiast stopień naukowy posiada zaledwie 2,3% freelancerów.
Gdy myślimy „freelancer”, do głowy często przychodzą nam osoby, które wykonują zawód copywritera, grafika lub programisty. Ale czy w rzeczywistości są to najbardziej popularne kategorie, w jakich specjalizują się freelancerzy?
Z drugiej strony niepokojącym zjawiskiem jest spadek popularności pracy z tekstami, która w 2023 roku stanowiła 19,4% specjalizacji, a w 2024 roku już zaledwie 12,4%. Warto zwrócić uwagę także na kategorię tłumaczeń, która zmniejszyła swój udział z 5,4% do 2,9%. Dlaczego tak się stało? Badanie tego nie wyjaśnia, ale przypuszczać możemy, że chodzi o sztuczną inteligencję – zamiast zatrudniać copywriterów i tłumaczy, firmy mogą posiłkować się AI, oczywiście nie zawsze osiągając dobre rezultaty.
Inaczej sprawy wyglądają w kategorii promocji, która odnotowała wzrost, osiągając 6,8% w 2024 roku, w porównaniu do 4,4% w roku wcześniejszym. Kategoria audio i wideo, choć stabilna, utrzymuje swój udział na poziomie 5,9% w obu badanych latach.
Co ciekawe, mniej popularne kategorie również mają swoje miejsce na rynku freelancingu. Usługi (z badania nie wynika jakie) stanowią 5% rynku w 2024 roku, co jest niewielkim spadkiem w porównaniu z 5,3% w 2023 roku. Architektura i inżynieria to kolejne specjalizacje, które zyskały nieznacznie na popularności – 3,7% w 2024 roku w porównaniu do 3,3% rok wcześniej. Administracja i outsourcing pozostają na podobnym poziomie, z odpowiednio 1,8% i 1,5% udziałem.
Oczywiście freelancer freelancerowi nierówny, a mówiąc ściślej, ich kwalifikacje bywają na bardzo różnych poziomach. Największa grupa freelancerów, bo mowa aż o 43,5% w 2024 roku, sklasyfikowała poziom swoich umiejętności jako „średniozaawansowany”. To wzrost w porównaniu z rokiem 2023, kiedy ten odsetek wynosił 39%. Jednocześnie liczba zaawansowanych specjalistów (seniorów) również wzrosła – obecnie wynosi 32,1% w porównaniu do 25,9% rok wcześniej. Co ciekawe, odsetek początkujących (juniorów) zmniejszył się z 35,1% w 2023 do 24,4% w roku 2024.
Znaczące różnice w poziomie kwalifikacji freelancerów można dostrzec również w podziale na branże. Na przykład w programowaniu i tworzeniu aplikacji mobilnych 44,3% freelancerów ocenia swoje umiejętności jako średniozaawansowane, natomiast 22,6% to specjaliści o zaawansowanych kompetencjach. W sektorze audio i wideo również przeważają „średniozaawansowani” – 47,9% freelancerów, ale gonią ich seniorzy (37%). Warto również zwrócić uwagę na branżę promocji, gdzie aż 49,4% freelancerów osiągnęło poziom zaawansowany.
Jeśli chodzi o doświadczenie zawodowe, największa grupa freelancerów, bo aż 41,2%, ma ponad 5 lat doświadczenia w swojej specjalizacji. Kolejne 23,1% freelancerów działa na rynku od 1 do 3 lat. Tylko 15,8% freelancerów ma mniej niż rok doświadczenia. Do tego zaledwie 5,3% zadeklarowało, że dopiero zaczyna swoją działalność, a zatem nowi gracze na rynku stanowią zdecydowaną mniejszość.
Wspomnieliśmy wcześniej, że praca freelancera jest atrakcyjna między innymi dlatego, że freelancer ma dowolność w wyborze godzin pracy i że w zasadzie pracuje tyle, ile chce. A ile średnio pracują freelancerzy?
Okazuje się, że większość z nich spędza na pracy mniej niż 20 godzin tygodniowo – taki wynik osiągnęło aż 47,5% badanych – co jednocześnie może sugerować, że ta pokaźna grupa osób traktuje freelance wyłącznie jako dodatkowe źródło dochodu.
Kolejna grupa to freelancerzy, którzy pracują od 20 do 30 godzin tygodniowo (19%), a jedynie 15,1% poświęca na pracę 30-40 godzin tygodniowo, co można uznać za równowartość standardowego pełnego etatu.
Są jednak osoby, które pracują znacznie więcej. Okazuje się, że 8,8% freelancerów spędza na pracy od 40 do 50 godzin tygodniowo, a niewielki odsetek, bo 3,2%, pracuje między 50 a 60 godzin. Co więcej, 6,5% badanych poświęca na freelancing ponad 60 godzin tygodniowo.
Interesujące jest również to, że czas pracy freelancera różni się w zależności od branży, a oto jak wygląda rozkład godzin w poszczególnych kategoriach:
Wydawać się może, że skoro freelancer sam sobie jest sterem, żaglem i okrętem, to ma tyle wolnego, ile tylko chce. Musimy jednak Cię rozczarować – urlopy wolnych strzelców są raczej krótkie. Jak wynika z badań Freelancehunt, aż 21,25% freelancerów bierze mniej niż 5 dni urlopu w ciągu roku, a zatem możemy stwierdzić, że wielu z nich pracuje niemal bez przerwy. Tylko 15,6% respondentów pozwala sobie na 5-10 dni wolnego, a 14,76% bierze urlop na 10-15 dni – to nadal znacznie mniej niż standardowy, 26-dniowy urlop pracownika etatowego.
Niemniej są również wolni strzelcy, którzy znajdują czas na odpoczynek. I tak na przykład około 33,9% badanych freelancerów bierze ponad 20 dni urlopu w ciągu roku.
Pamiętajmy jednak, że większość wolnych strzelców pracuje bez tak długich przerw, co wynika z charakteru ich pracy – brak płatnego urlopu oraz zależność od terminów projektów często zmusza ich do krótszych przerw.
Kolejna grupa, czyli 14,5% freelancerów, bierze od 15 do 20 dni wolnego w ciągu roku, co jest wartością zbliżoną do tradycyjnego urlopu. Jak widać więc, elastyczność w zarządzaniu czasem nie zawsze oznacza więcej wolnych dni dla freelancerów. Poza tym freelancerzy nie mają czasu na choroby, bo jak chorują, to nie zarabiają.
Praca freelancera jest atrakcyjna z wielu powodów. Brak szefa. Praca zdalna. Dowolne godziny pracy. I tak można wymieniać i wymieniać. Ale celowo na tej liście nie umieściliśmy wynagrodzenia… bo z wynagrodzeniami freelancerów bywa różnie.
Jak pokazują dane przedstawione w raporcie Freelancehunt, dla większości freelancerów praca na freelance jest jedynie dodatkowym źródłem dochodu. Aż 56,8% wolnych strzelców dorabia w inny sposób, co oznacza, że tylko 43,2% traktuje freelancing jako jedyne źródło utrzymania. A to z kolei nie gwarantuje stabilności finansowej.
No dobra, ale skoro mniejsza część freelancerów jest jednak w stanie utrzymywać się wyłącznie z tej formy działalności, to ile na ogół zarabiają freelancerzy? Oczywiście różnie bywa.
„Portret Freelancera 2024” nie jest jedynym raportem, który Freelancehunt wydało w ostatnim czasie. Wcześniej firma dokonała analizy zarobków freelancerów w poszczególnych sektorach i wykazała wyraźnie, że istnieje kilka specjalizacji, w których wolni strzelcy mogą liczyć na naprawdę dobre wynagrodzenia.
Weźmy na początek specjalistów w dziedzinie blockchain, w której liczba freelancerów na przestrzeni ostatnich lat wzrosła o 36,07% – tacy specjaliści zarabiają średnio 396,7 złotych za godzinę, jeśli są na wysokim poziomie zaawansowania, a ci na średnim poziomie – 100 złotych za godzinę. Wysoko płatna jest także praca w programowaniu języka Go, gdzie seniorzy mogą liczyć na 300 złotych za godzinę, a programiści hybrydowych aplikacji mobilnych zarabiają do 150 złotych za godzinę.
Inną wartą uwagi branżą jest pisanie scenariuszy, które odnotowało wzrost o 31,3%. Freelancerzy z doświadczeniem w tej dziedzinie mogą zarabiać nawet 236 złotych za godzinę. Uczenie maszynowe także przyciąga coraz więcej specjalistów, notując wzrost liczby freelancerów o 28,18%. Seniorzy z tej dziedziny zarabiają do 250 złotych za godzinę, a specjaliści średniego poziomu – 100 złotych za godzinę. Coraz więcej osób wybiera także specjalizacje związane z DevOps, gdzie freelancerzy osiągają wynagrodzenia rzędu 135 złotych za godzinę, jeśli są na wysokim poziomie zaawansowania.
Warto również zwrócić uwagę na niszowe specjalizacje, które szybko się rozwijają, choć wynagrodzenia są w nich nieco niższe. Tworzenie botów to jedna z takich specjalizacji – freelancerzy na średnim poziomie zarabiają około 72 złote za godzinę, a na wysokim poziomie – 116,3 złote za godzinę. Podobnie w przypadku tworzenia aplikacji mobilnych, gdzie stawki wahają się od 52,5 złotych do 100 złotych za godzinę.
O ile w wyżej wymienionych zawodach można liczyć na dość solidne zarobki, to istnieją także specjalizacje, które oferują mniej konkurencyjne wynagrodzenia. Poniżej przedstawiamy listę dziesięciu specjalizacji, które są nieco mniej opłacalne dla freelancera:
Dla kontrastu zestawmy średnie wynagrodzenie freelancera z pensją influencera i twórcy internetowego. Jak wynika z raportu „Ekonomia twórców po polsku 2024”, dla 31,2% twórców internetowych działalność online stanowi główne źródło dochodu, a prawie połowa twórców zarabia miesięcznie od 1 000 do 9 999 złotych. Co ciekawe, tylko co czwarty twórca osiąga dochód powyżej 10 000 złotych miesięcznie, z czego jedynie 8,9% przekracza 20 000 złotych.
Dla porównania większość freelancerów (w wielu kategoriach) zarabia mniej niż 500 dolarów miesięcznie, co odpowiada mniej więcej 2 000 złotych, a tylko niewielka grupa przekracza próg 3 000 dolarów miesięcznie.
W przypadku twórców internetowych wyższe zarobki zarezerwowane są wyłącznie dla nielicznych, bo, jak się okazuje, jedynie 4,2% ankietowanych zarabia powyżej 50 000 złotych miesięcznie. U freelancerów takie wynagrodzenia się nie zdarzają. Aby freelancer wszedł na ten pułap, musi zrezygnować z freelance’u i zacząć zatrudniać ludzi.
Być może skuszony wysokimi stawkami godzinowymi niektórych specjalizacji rozważasz teraz zdobycie nowych kompetencji i przebranżowienie się. Dlatego warto przyjrzeć się trzem zawodom, w których freelancerzy mogą osiągnąć naprawdę duże zarobki. Należą do nich lektor, specjalista blockchain oraz programista Go – każda z tych profesji wymaga jednak unikalnych umiejętności i specyficznego zestawu kompetencji.
To tyle, jeśli chodzi o najlepiej płatne zawody dla freelancera. A teraz przyjrzyjmy się specjalizacjom, w których stosunkowo łatwo zacząć jako wolny strzelec, co z jednej strony stanowi duży plus, ale z drugiej niesie za sobą wyzwanie w postaci ogromnej konkurencji. Są to zawody, które nie wymagają dużych nakładów finansowych ani specjalistycznej wiedzy na początku kariery. Wśród nich najczęściej wybierane są copywriting, fotografia, grafika, montaż audio i wideo oraz zarządzanie social media.
Być może myślisz sobie: „no dobra, ale żyjemy w dobie sztucznej inteligencji, więc będąc freelancerem, można sobie skrócić czas pracy, sięgając po AI”. Oczywiście racja. I freelancerzy chętnie korzystają z tej technologii. Z badania przeprowadzonego przez Freelancehunt wiemy, że aż 47,8% freelancerów regularnie wykorzystuje AI w swojej pracy. Kolejne 21,9% respondentów przyznaje, że korzysta ze sztucznej inteligencji czasami, podczas gdy 17,6% freelancerów jeszcze tego nie robi, ale planuje zacząć w przyszłości.
Wśród tych, którzy korzystają z AI, najwięcej osób (34,1%) używa sztucznej inteligencji do konsultacji i poszukiwania informacji. AI wykorzystywana jest również do rutynowych zadań przez 30,2% respondentów, a 28,5% używa jej do optymalizacji procesów, co pomaga zaoszczędzić czas i podnieść efektywność pracy. Co ciekawe, tylko 6,2% freelancerów korzysta z AI do wykonywania trudnych zadań, co może sugerować, że technologia ta jest głównie stosowana do ułatwienia bardziej powtarzalnych obowiązków. Zaledwie 0,6% badanych zadeklarowało, że korzysta z AI „do wszystkiego”, co oznacza, że pełna automatyzacja pracy wciąż jest rzadkością.
I teraz uwaga – jeśli jesteś freelancerem lub przedsiębiorcą, a wykorzystujesz w swoim biznesie AI, to zastanów się, czy chcesz mówić o tym głośno przy swoich klientach. Badania opublikowane w Journal of Hospitality Marketing & Management wykazały, że informowanie konsumentów o tym, iż produkt wykorzystuje sztuczną inteligencję, może negatywnie wpływać na ich decyzje zakupowe. W eksperymencie, w którym uczestniczyło ponad tysiąc dorosłych, okazało się, że wzmianka o AI obniżała zaufanie do produktu. Klienci częściej wybierali produkty, które nie były opisane jako wspierane przez sztuczną inteligencję, mimo że technicznie były one identyczne.
Główna przyczyna tkwi w mniejszym zaufaniu. Konsumenci obawiają się, że AI może prowadzić do problemów technicznych lub błędów, co sprawia, że produkty oparte na tej technologii są postrzegane jako bardziej ryzykowne, szczególnie w sektorach takich jak medycyna czy finanse. Badanie pokazało również, że wzmianka o AI jest szczególnie niekorzystna w przypadku drogich produktów, gdzie ryzyko finansowe dla konsumenta jest wyższe. Dlatego marketerzy – ale również freelancerzy – powinni ostrożnie podchodzić do komunikacji na temat wykorzystania zaawansowanej technologii, skupiając się raczej na wzmiankach o korzyściach z używania danego produktu.
Nie ulega wątpliwości, że nie ma jednej „słusznej” odpowiedzi na to pytanie. Każdy zaczyna nieco inaczej, w zależności od swoich zasobów, umiejętności i sytuacji życiowej. Niemniej jednak istnieje kilka uniwersalnych porad, które mogą pomóc w skutecznym wejściu na rynek freelancingu. Oto pięć wskazówek, które ułatwią Ci rozpoczęcie kariery jako wolny strzelec i zwiększą Twoje szanse na sukces.
Warto skupić się na jednej specjalizacji, bo to pozwoli Ci szybciej zbudować swoją ofertę i zdobyć reputację eksperta w danej dziedzinie. Określ też konkretny segment klientów, na przykład małe firmy lub startupy, dzięki czemu łatwiej dopasujesz swoją ofertę do ich potrzeb. Wybierz jeden skuteczny kanał komunikacji, jak LinkedIn czy własna strona internetowa, aby docierać do odpowiednich odbiorców. Taki fokus na początku pomoże Ci uniknąć rozproszenia i szybciej rozwijać swoją działalność.
Jeśli nie czujesz się jeszcze gotowy, aby od razu zrezygnować z pracy na etacie, rozważ freelancing jako dodatkowe zajęcie po godzinach. Pozwoli Ci to stopniowo zdobywać klientów i doświadczenie, jednocześnie utrzymując stabilne źródło dochodu. Zaczniesz bez presji finansowej, a z czasem, gdy zlecenia staną się regularne, możesz podjąć decyzję o pełnym przejściu na freelancing. Taki stopniowy proces zmniejszy ryzyko i da Ci poczucie bezpieczeństwa.
Zamiast czekać, aż zlecenia same do Ciebie trafią, aktywnie buduj swoją markę osobistą. Przygotuj profesjonalne portfolio, w którym zaprezentujesz swoje umiejętności i dotychczasowe projekty. Regularnie udzielaj się w mediach społecznościowych i dziel się wiedzą – to pomoże Ci zbudować zaufanie potencjalnych klientów. Im silniejsza Twoja marka, tym większe szanse, że klienci będą do Ciebie wracać, doceniając Twoją wartość. Do budowania marki osobistej przyda Ci się wiedza, jak zaplanować działania komunikacyjne w firmie.
Choć portale dla freelancerów mogą wydawać się łatwym sposobem na zdobycie pierwszych zleceń, konkurencja na nich często prowadzi do obniżania cen. Zamiast walczyć o klientów niskimi stawkami, skoncentruj się na budowaniu relacji z klientami, którzy docenią jakość Twojej pracy. Unikniesz w ten sposób pułapki tanich ofert i od początku będziesz działać na rynku na własnych zasadach, utrzymując rynkowe ceny. Dzięki temu przyciągniesz klientów, którzy szukają wartości, a nie najniższej ceny.
Na początku warto od razu ustalić rynkowe ceny za swoją pracę i nie konkurować stawkami – czytaj więcej o polityce cenowej. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zaoferuje tańszą usługę, dlatego lepiej, abyś od razu ustalił wartość swojej pracy i dobrze ją wycenił. A jeśli już konkurujesz cenami, przeczytaj ten artykuł. W miarę zdobywania doświadczenia regularnie podnoś swoje stawki, co odzwierciedli rozwój Twoich umiejętności. Dzięki temu Twoja działalność będzie się rozwijać, a klienci będą postrzegać Cię jako profesjonalistę, który stale podnosi jakość swoich usług. No i zarobisz więcej.
Zachęcamy do komentowania naszych artykułów. Wyraź swoje zdanie i włącz się w dyskusje z innymi czytelnikami. Na indywidualne pytania (z zakresu podatków i księgowości) użytkowników ifirma.pl odpowiadamy przez e-mail, czat lub telefon – skontaktuj się z nami.
Administratorem Twoich danych osobowych jest IFIRMA S.A. z siedzibą we Wrocławiu. Dodając komentarz na blogu, przekazujesz nam swoje dane: imię i nazwisko, adres e-mail oraz treść komentarza. W systemie odnotowywany jest także adres IP, z wykorzystaniem którego dodałeś komentarz. Dane zostają zapisane w bazie systemu WordPress. Twoje dane są przetwarzane na podstawie Twojej zgody, wynikającej z dodania komentarza. Dane są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu, jak również w celu obrony lub dochodzenia roszczeń. Dane w bazie systemu WordPress są w niej przechowywane przez okres funkcjonowania bloga. O szczegółach przetwarzania danych przez IFIRMA S.A dowiesz się ze strony polityki prywatności serwisu ifirma.pl.
Zrób to za darmo z programem IFIRMA!